Nasz świat nieustannie się zmienia, kształtowany przez różnorodne czynniki polityczne, ekonomiczne i społeczne. Ta dynamika jest szczególnie widoczna w Europie, gdzie zderzają się różne kultury, tradycje i systemy gospodarcze. W niniejszym artykule skupimy się na analizie sytuacji społeczno-gospodarczej w wybranych krajach Europy Zachodniej: we Francji, Włoszech i Hiszpanii. Omówimy kryzys migracyjny, z którym zmaga się Francja, borykająca się z problemem slumsów. Przejdziemy do Włoch, gdzie wskaźniki ubóstwa i bezrobocia gwałtownie rosną, a na koniec przeanalizujemy trudną sytuację w Hiszpanii, gdzie ekstremalne ubóstwo jest dostrzegalne nawet na ulicach jej największych miast. Czy teraz faktycznie tak jest?

Problemy współczesnej Europy Zachodniej

Europa zachodnia, choć “bogatsza”, boryka się z wieloma problemami. Przykładowo we Francji, krajem sera i wina, jednym z głównych problemów jest kryzys migracyjny. Migracja zalała Francję w 1999 roku, co przyczyniło się do powstania ogromnych slumsów.

Szacuje się, że około 7% całej populacji Francji, co wynosi w przybliżeniu 4,4 miliona mieszkańców, żyje w tzw “ZUS” czyli Wrażliwe strefy miejskie. Rządy Francji nie zawsze były mądre i słuszne.

Problem migracji i ubóstwa we Francji

W wyniku działań francuskich władz, około 1,3 miliona ludzi zostało “wyrzuconych” na obrzeża Paryża. Powstały ogromne slumsy, czyli dzielnice biedy. W Saint-Seinte-Denis w 2012 roku wybuchły “zamieszki”, które trwały 3 tygodnie, ale zdążyły się rozprzestrzenić na prawie wszystkie francuskie miasta.

Policjantom, którzy zgodzą się na okres pięciu lat tam pełnić służbę, oferuje się premię w wysokości 10 tysięcy Euro. Jednak mało kto się na to decyduje. W oficjalnych statystykach podaje się, że 16 tysięcy mieszkańców żyje w skrajnej biedzie oraz nędzy, jednak nieoficjalnie prawdopodobnie jest to o wiele większa liczba.

Sytuacja gospodarcza we Włoszech

Nie tylko Francja zmaga się z takimi problemami. Zachodnia część Włoch i Hiszpanii także nie ma lepiej. W samym 2020 roku szeregi biedy we Włoszech zasilili ponad 1 milion ludzi. Łącznie, około 5,6 miliona osób żyje w skrajnej biedzie.

Ogólna ilość mieszkańców Włoszech wynosi 60 milionów. Co pokazuje z jak wielkim problemem borykają się Włosi. Ponad 2 miliony ludzi nie stać na podstawowe środki do życia, w tym na żywność.

Problem bezrobocia we Włoszech

W Basilicata, jednym z południowych miast Włoszech, poziom bezrobocia wynosi 38%. To przekłada się na procent przestępstw. W rankingu 10 najniebezpieczniejszych miast Europy są 4 miasta włoskie, co także pokazuje skalę problemu.

Sytuacja gospodarcza w Hiszpanii

Włochy oraz Francja są w ścisłej czołówce biedy Europy zachodniej, jednak czy Hiszpania także się do tej czołówki zalicza? Niestety tak. W Hiszpanii ogromne różnice między południem, a północą.

Jednym z takich przykładów jest Cañada Real Galiana, największy slums w całej Unii Europejskiej. To linia ciągnąca się na odległość 16km oraz 75 metrów szerokości. Przypada tam 3 dolary na mieszkańca.

W Cañada Real Galiana żyją głównie Romowie, migranci oraz najbiedniejsi Hiszpanie. Cañada Real Galiana nie jest jedynym przykładem ubóstwa w Hiszpanii. Wychodząc na ulicę Madrytu, Malagi czy jakiegokolwiek innego Hiszpańskiego miasta, zobaczymy pełno osób żyjących w skrajnej nędzy, którzy żebrzą na ulicy.

Rosnąca bieda w krajach Europy Zachodniej – podsumowanie

Artykuł dostarczył szerokiej analizy problemów społeczno-gospodarczych trzech krajów Europy Zachodniej: Francji, Włoszech i Hiszpanii. Francja, mimo swojej ogólnej dobrobytu, zmaga się z poważnym kryzysem migracyjnym, który doprowadził do powstania obszarów o niskim standardzie życia, znanych jako slumsy. Włochy zmagają się z rosnącym ubóstwem i bezrobociem, które ma bezpośredni wpływ na wzrost przestępczości. Natomiast Hiszpania boryka się z ekstremalnym ubóstwem, zwłaszcza w regionach południowych, które są domem dla największego slumsu w Unii Europejskiej. Każdy z tych krajów przedstawia inny obraz Europy Zachodniej, pokazując, że mimo ogólnego dobrobytu, istnieją poważne wyzwania społeczno-ekonomiczne.