Ostatnio Polacy rzucili się masowo do bankomatów, aby wypłacać gotówkę. Cóż, wojna za nasza wschodnią granicą wywołuje różne reakcje i część z nas zapewne spanikowała i uznała, że nie ma jak banknoty w ręku. To nie najmądrzejsze posunięcie, bo zwyczajnie trzymanie dużej ilości anonimowych banknotów w dłoni jest niebezpieczne. Zwłaszcza że, każdy z nas, kto tylko ma rachunek osobisty w banku ma w portfelu kartę płatniczą, która naprawdę daje sporo możliwości. Co lepsze? Gotówka czy karta?

Karta czy gotówka – czym płacić? Niebezpieczeństwo trzymania pieniędzy przy sobie

Niestety, nadmiar gotówki w kieszeni czy w domu jest zwyczajnie niebezpieczny. Grozi nam kradzież, włamanie, a nawet rozbój. Wielkie pieniądze to pokusa i nawet jeśli masz w domu sejf nie oznacza to, że pieniądze są w pełni bezpieczne. Dodatkowo, nie zapominaj, że to tylko papier, a ten z zasady jest nietrwały, dlatego wszystko się może zdarzyć: pożar, powódź czy zwykłe, wynikające z roztargnienia upranie pieniędzy w pralce.

Gotówka i karta a wojna zagranicą lub w kraju

Ten popłoch i pociąg do gotówki w portfelu to skutek paniki, która jest całkowicie zrozumiała. Tylko jeśli myślimy o tym, o dzieje się w Ukrainie, popatrzmy na to, co stało się z ukraińską hrywną. Wszyscy ci, którzy na hasło wojna rzucili się do bankomatów w Kijowie, mają w tej chwili ogromny problem. Zostali z masą bezużytecznych banknotów w kieszeni, których nie chce wymienić żaden kantor. Tymczasem kartą zapłacą bez trudu i bez trudu wypłacą za jej pomocą gotówkę z polskich bankomatów. Owszem, kurs nie będzie korzystny, ale odzyskają przynajmniej ułamek swoich pieniędzy.karta zdjęcie
Tak, ale ja mam twarde waluty.

Ten argument zapewne przemówił do tych wszystkich, którzy ustawili się w kolejkach pod kantorami, po to, by wymieniać swoje pieniądze na dolary czy euro. Tylko nie zapominajmy, że z Polski zaczęli też odpływać inwestorzy i kurs walut znacząco wzrósł. W tzw. normalnej sytuacji faktycznie dobrze jest trzymać część oszczędności w innej walucie niż złotówka, bo to dodatkowo chroni nasz portfel przed inflacją, ale nie warto kupować jej nigdy jednocześnie.

Taka inwestycja powinna być rozłożona w czasie, po to, by zminimalizować ryzyko kursowe. Kupowanie walut w momencie, gdy są drogie, może być po prostu niekorzystne. Co więcej, nie zapominajmy, że w każdej chwili możemy otworzyć konto walutowe w naszym banku i podpiąć do niego naszą zwykłą kartę, by płacić bezpośrednio w wybranej walucie.

Bezpieczeństwo karty płatniczej

Nie zapominajmy, że karta także może być skradziona. Tylko transakcje są dobrze zabezpieczone, a dodatkowo, nawet jeśli nam zginie, a ktoś nieuprawniony dokona transakcji, nasz bank zwróci nam pieniądze do kwoty 150 euro i nie jest do tego potrzebne żadne dodatkowe ubezpieczenie. Nasze obawy mogą być związane z zupełnie czym innym. Karta nie zadziała, gdy nie będzie zasilania. Możemy także spodziewać się, że nasz bank padnie ofiarą cyberataku i pieniądze znikną z naszego konta. Tylko to naprawdę mało prawdopodobny scenariusz.

Sprawdź też: Czy portfel stanie się przedmiotem bezużytecznym? Smartfon do wszystkiego

Co wybrać kartę czy gotówkę?

Jak w każdym innym przypadku, tak i w tym, podstawa to dywersyfikacji. Na pewno warto mieć przy sobie gotówkę, zwłaszcza jeśli cię to uspokaja. Nie zapominajmy, że w tej chwili nasz spokój emocjonalny jest najważniejszy. Jeśli czujemy taką potrzebę możemy także część złotówek wymienić na inne waluty. Zapewne wymiana w tej chwili przyniesie pewne straty, ale nasz nastrój jest najważniejszy.

Tylko panika to bardzo zły doradca, dlatego nie wypłacajmy impulsywnie wszystkich pieniędzy w gotówce. Choć z drugiej strony, nie zapominajmy o ogromnej zalecie banknotów. Emocjonalnie trudniej nam się z nimi rozstać, dlatego płacąc gotówką, zwyczajnie wydajemy mniej.

Sprawdź teżInwestycja w kryptowaluty na rok 2022

Poznaj zalety karty bankomatowej

Karta ma wiele zalet. Subiektywnie odczuwalną zaletą jest spokój. Możemy nią zapłacić za zakupy w sieci, a gotówką tego nie zrobimy, możemy też wypłacić gotówkę z bankomatu w kraju o innym systemie walutowym. Posiadanie karty przy sobie, sprawia, że swoje pieniądze mamy zawsze w kieszeni. Tak naprawdę, upadek bankowości elektronicznej i przeniesienie wszystkich transakcji do realnego świata byłby początkiem końca naszej cywilizacji, a tego się chyba nie spodziewamy?